Ufff... Mogę w końcu odetchnąć po tych dwóch dniach intensywnej pracy nad blogiem. Teraz możemy już tylko pisać posty o modzie... Zero wymyślania nazw, szukania szablonów czy grzebania w kodach HTML. Nareszcie możemy cieszyć się pięknem blogowania w najczystszej postaci.
Skoro jest to pierwszy post, pozwolę sobie na odrobinę prywaty i rozwodzenie się na temat powstania bloga, ponieważ zdaję sobie sprawę, że ktoś się kiedyś natknie na ten wpis, jeśli zaciekawią go treści na naszej stronie.
Krótko o blogu napisałyśmy TUTAJ i o nas TUTAJ.
Skąd wziął się pomysł na założenie bloga?
To nie był jakoś bardzo przemyślany plan, o którym rozmawiałyśmy tygodniami. Monika napisała do mnie na Facebooku we wtorek (dokładnie 27.08 o godzinie 16:08!) wiadomość: ,,stwórzmy własne imperium modowe". Oczywiście takich pomysłów w naszych rozmowach pojawia się wiele, bo przecież jesteśmy znudzonymi nastolatkami z mniejszych miast, które ślinią się do ekranu komputera kilka godzin dziennie, zwłaszcza w wakacje. Nie od razu zrozumiałam przesłanie tej wiadomości, ale po chwili doszłam do wniosku, że stworzenie bloga można uznać za początek tworzenia własnego imperium modowego. Tak się złożyło, że przez rok byłam autorką własnego bloga tego typu, do tego znam się trochę na Photoshopie i Blogspocie, więc po burzliwych dyskusjach nad nazwą, powstał The Rolling Style.
Skąd się znamy?
Jesteśmy typem nowoczesnej znajomości przez internet. Poznałam Monikę w 2006 lub 2007 roku (miałyśmy ok. 10 lat) w grze Club Penguin. Byłyśmy słodkimi dziećmi, które chodziły pingwinkami o nickach Monapenguin5 i Karimwera na lodowej wyspie (wtedy nas to kręciło). Nie wiem jak do tego dokładnie doszło, ale przez te wszystkie lata utrzymujemy ze sobą kontakt przez internet.
Koniec tej sielanki.
Dziś, mamy siedemnaście lat i chcemy zrobić coś ze swoim życiem. Dlatego pisanie o modzie uznałyśmy za najlepszy sposób by rozwijać talent dziennikarski i głębiej wejść w dziedzinę mody.
Zapraszamy serdecznie na nasz Tumblr, gdzie znajdziecie jeszcze więcej inspiracji.
Komentujcie, obserwujcie i w razie wątpliwości piszcie na naszego maila ;)
Vera
Skoro jest to pierwszy post, pozwolę sobie na odrobinę prywaty i rozwodzenie się na temat powstania bloga, ponieważ zdaję sobie sprawę, że ktoś się kiedyś natknie na ten wpis, jeśli zaciekawią go treści na naszej stronie.
Krótko o blogu napisałyśmy TUTAJ i o nas TUTAJ.
Skąd wziął się pomysł na założenie bloga?
To nie był jakoś bardzo przemyślany plan, o którym rozmawiałyśmy tygodniami. Monika napisała do mnie na Facebooku we wtorek (dokładnie 27.08 o godzinie 16:08!) wiadomość: ,,stwórzmy własne imperium modowe". Oczywiście takich pomysłów w naszych rozmowach pojawia się wiele, bo przecież jesteśmy znudzonymi nastolatkami z mniejszych miast, które ślinią się do ekranu komputera kilka godzin dziennie, zwłaszcza w wakacje. Nie od razu zrozumiałam przesłanie tej wiadomości, ale po chwili doszłam do wniosku, że stworzenie bloga można uznać za początek tworzenia własnego imperium modowego. Tak się złożyło, że przez rok byłam autorką własnego bloga tego typu, do tego znam się trochę na Photoshopie i Blogspocie, więc po burzliwych dyskusjach nad nazwą, powstał The Rolling Style.
Skąd się znamy?
Jesteśmy typem nowoczesnej znajomości przez internet. Poznałam Monikę w 2006 lub 2007 roku (miałyśmy ok. 10 lat) w grze Club Penguin. Byłyśmy słodkimi dziećmi, które chodziły pingwinkami o nickach Monapenguin5 i Karimwera na lodowej wyspie (wtedy nas to kręciło). Nie wiem jak do tego dokładnie doszło, ale przez te wszystkie lata utrzymujemy ze sobą kontakt przez internet.
Koniec tej sielanki.
Dziś, mamy siedemnaście lat i chcemy zrobić coś ze swoim życiem. Dlatego pisanie o modzie uznałyśmy za najlepszy sposób by rozwijać talent dziennikarski i głębiej wejść w dziedzinę mody.
Zapraszamy serdecznie na nasz Tumblr, gdzie znajdziecie jeszcze więcej inspiracji.
Komentujcie, obserwujcie i w razie wątpliwości piszcie na naszego maila ;)
Vera
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Dodaj coś od siebie